Niska samoocena u dziecka - jak sobie z nią radzić?

Niska samoocena u dziecka - jak sobie z nią radzić?

Wychowanie pewnego siebie młodego człowieka jest jednym z wielu zadań, przed którymi stoją rodzice. Proces kształtowania się poczucia własnej wartości – wbrew pozorom – nie rozpoczyna się jednak dopiero w momencie, w którym dziecko zaczyna mówić, czy idzie do szkoły. Już od pierwszego dnia możesz wspierać swojego malucha i chronić go przed ogromnym problemem, jakim jest niska samoocena. Co możesz zrobić? Jak radzić sobie z niską samooceną u starszego dziecka? Czego unikać? O tym opowiemy w naszym artykule.

Dlaczego niska samoocena może być problemem u dzieci i czym w ogóle jest poczucie własnej wartości?

Aby zrozumieć, dlaczego niska samoocena jest destrukcyjna u dzieci i dorosłych, należy wiedzieć, co kryje się pod pojęciem „poczucie własnej wartości”. Wbrew pozorom nie jest to tylko wiara w siebie, którą często dokarmiamy, mówiąc dziecku, że jest wspaniałe, wyjątkowe. Nie ma nic złego w zapewnianiu naszych pociech, że są dla nas istotne, że je kochamy, jednak przesada w tym zakresie także jest szkodliwa.  

Poczucie własnej wartości nie jest nabyte – dziecko nie rodzi się z nim. Co najwyżej ma pewne predyspozycje, a najbliższe otoczenie, zwłaszcza rodzice, ma na nie ogromny wpływ i może je modyfikować. To ogólna postawa wobec siebie, ocena, której dokonuje każdy z nas, i która wpływa na nasze zachowania osobiste i społeczne. Wyróżnia się 6 filarów poczucia własnej wartości. To: 

  • Samoświadomość 
  • Samoakceptacja 
  • Odpowiedzialność za samego siebie 
  • Poczucie sensu (wyznaczanie celów) 
  • Asertywność 
  • Integralność 

Niska samoocena u dzieci bądź dorosłych jest stanem zachwiania tej równowagi. Niezależnie od tego, który z filarów upada bądź zostaje uszkodzony, wizerunek siebie we własnych oczach staje się negatywny. W konsekwencji dziecko z niską samooceną gorzej radzi sobie z trudnościami, które się przed nim piętrzą. Bardzo często najmłodsi o niskiej samoocenie uznawani są za leniwych, pozbawionych ambicji. Tak naprawdę jednak widzą w sobie człowieka, któremu i tak nic się nie uda. Odczuwają brak poczucia własnej skuteczności, a często także nie potrafią zauważać swoich sukcesów, cieszyć się z nich. Bardziej skupiają się na swoich porażkach i je rozpamiętują, szukając potwierdzenia swoich przekonań o własnej niezdolności. Wyolbrzymiają sukcesy innych lub jak im się uda przypisują to czynnikom zewnętrznym lub szczęściu. U niektórych dzieci lub dorosłych pojawia się także anhedonia, czyli brak radości z czynności, które kiedyś były w stanie tę radość wywołać. Bardzo często dążą do perfekcjonizmu i gdy nie mogą osiągnąć wygórowanych przez siebie lub innych standardów to się podają, przeżywają porażkę i tracą motywację do podejmowania jakichkolwiek działań, spodziewając się negatywnych konsekwencji. Dzieci z niską samooceną są również bardzo podatne na wchodzenie w toksyczne relacje, gdyż nie są w stanie stawiać zdrowych granic otoczeniu – brak im asertywności i integralności, czyli niezwykle istotnych elementów poczucia własnej wartości. Łatwo je zranić, również niewielkimi gestami czy słowami, które nie zabolałyby osoby z wyższą samooceną.

Wszystkie te objawy niskiej samooceny wpływają negatywnie na rozwój dziecka – utrudniają mu naukę, nawiązywanie bliskich relacji z otoczeniem, ufanie własnym umiejętnościom. Dziecko z niskim poczuciem własnej wartości nie musi jednak wyrosnąć na nieszczęśliwego dorosłego. Zatrzymanie tego procesu jest możliwe, choć wymaga pracy, a także poznania przyczyn niskiej samooceny. 

Czytaj także: 

Jakie są przyczyny niskiej samooceny u dzieci?

W momencie, w którym dochodzi do rozbicia któregoś z filarów poczucia własnej wartości bądź ubytków we wielu z nich lub wszystkich, postawa dziecka wobec siebie określana jest jako niska samoocena. Przyczyny tego stanu mogą być bardzo różne. Wskazuje się jednak na kilka niezwykle istotnych czynników, które wpływają negatywnie na poczucie własnej wartości. Tak, to właśnie rodzice i życie rodzinne są tu kluczowe. To w najbliższym otoczeniu dziecko uczy się różnych standardów zachowań, nabiera systemu wartości, słyszy i widzi, jak postępują rodzice i ich naśladuje. To rodzina jest pierwszym poligonem, na którym dziecko może sprawdzić swoje umiejętności. Gdy jest wspierająca i uważna to poczucie sprawczości i kompetencji dziecka rośnie, gdy jednak jest zbyt wymagająca i karcąca może przyczyniać się do powstawania niskiej samooceny u dziecka. Pamiętaj jednak, że samoocena rozwija się przez całe życie i pod wpływem negatywnych czynników może zmienić się na niekorzyść dziecka czy dorosłego. Z czego wynika niska samoocena? Może ją powodować: 

  • Nad wyraz krytyczni rodzice lub opiekunowie 
  • Niemożność okazywania emocji 
  • Stosowanie kar 
  • Ciągłe poddawanie dziecka ocenie – przez rodziców, ale też grupę rówieśniczą 
  • Standardy narzucone przez rodzinę lub inne osoby, które nie są możliwe do spełnienia 
  • Doświadczenie przemocy psychicznej bądź fizycznej

Jak więc widzisz, wiele czynników może zbudować ogromny problem, jakim jest niska samoocena u dziecka. Przyczyny obniżonego poczucia własnej wartości są ściśle powiązane z życiem rodzinnym. Dlatego warto pamiętać, że budowanie samooceny dziecka zaczyna się już w pierwszych dniach jego życia. 

Czytaj także: 

Jakie są sygnały, które wskazują na niską samoocenę u dziecka?

Po czym poznać, że problemem dziecka jest niska samoocena? Niestety objawy nie zawsze są jednoznaczne – jak np. negatywna postawa wobec siebie, i często mogą być wiązane z innymi problemami. Czasem też pewne cechy typowe dla niskiej samooceny mogą mieć charakter wrodzony – jak nieśmiałość. Dlatego warto uważnie obserwować dziecko w różnych sytuacjach i reagować na bieżąco. Co powinno Cię zaniepokoić? 

  • Brak wiary we własne siły 
  • Samokrytycyzm 
  • Ciągłe spodziewanie się porażek lub rozczarowań 
  • Poczucie, że nie jest się wystarczająco dobrym 
  • Poczucie winy i wstydu 
  • Chęć dopasowania się do innych za wszelką cenę 
  • Nadmierny perfekcjonizm 
  • Niechęć do wchodzenia w interakcję z innymi ludźmi lub nowymi sytuacjami 
  • Skrajne emocje w reakcji na krytykę 
  • Szybkie poddawanie się bądź niepodejmowanie działań (często uznawane przez dorosłych za lenistwo) 

Niektóre sygnały mogą na przykład pojawić się w efekcie dużych zmian w życiu Twojej pociechy jak pójście do szkoły. W kontakcie z grupą rówieśniczą najmłodsi niejednokrotnie przeżywają załamanie poczucia własnej wartości. Niezwykle istotne jest więc, by rozmawiać o trudnych emocjach i wspierać dziecko w tym czasie. Poniżej opisaliśmy skuteczne metody podnoszenia samooceny u dzieci – warto się z nimi zapoznać. Zanim jednak przejdziesz do tego akapitu, sprawdź, od kiedy możesz zacząć dbać o samoocenę u dziecka. 

Czytaj także:

Kiedy warto zacząć dbać o samoocenę dziecka?

 Rodzice czy też opiekunowie są najważniejszymi osobami w życiu dziecka. Od jego narodzin to oni zapewniają mu poczucie bezpieczeństwa i bezwarunkową miłość, dzięki którym maluch jest w stanie rozwijać się prawidłowo nie tylko pod względem fizycznym, ale i emocjonalnym. Jeśli więc zastanawiasz się, od którego momentu możesz zacząć dbać o samoocenę dziecka, odpowiedź jest prosta – od samego początku. Już w pierwszych dobach, trzymając maleństwo na rękach, dajesz mu poczucie, że jest kochane, bezpieczne i chciane. Że może być sobą. 

Początkowo danie dziecku tej wolności jest dla rodzica stosunkowo proste – noworodek przecież głównie śpi i je, jeśli zaś płacze, uspokajamy je w ramionach. Im dalej w las, tym lepiej dziecko komunikuje swoje potrzeby, pokazuje niezadowolenie, ale też chęć stanowienia o sobie. Zwykle w sposób trudny do zaakceptowania dla dorosłych. Często krzykiem, płaczem, napadami złości – ze względu na nieumiejętność radzenia sobie z emocjami i wyrażania ich w sposób adekwatny do sytuacji. Tradycyjny model wychowania mówi wyraźnie, że przecież maluch nie może „rządzić” dorosłym. A krzycząc, „awanturując się”, próbuje wyrazić swoje emocje i potrzeby, co często jest postrzegane jako niegrzeczne zachowanie czy próba wywarcia na rodzicach jakiegoś zachowania czy decyzji. Dlatego odpowiedzią na całkowicie naturalne emocje dziecka staje się krzyk, przekraczanie jego granic, szantaż emocjonalny, zakazy i kary.

Dlaczego o tym mówimy? Bo tradycyjne wychowanie jest jednym z największych przeciwników poczucia własnej wartości dziecka. Pokazuje dziecku, że nie jest odpowiedzialne za siebie, nie posiada integralności osobistej, nie ma prawa mieć własnego zdania czy potrzeb, a stawiane granice nie mają znaczenia, gdyż dziecko jest niżej w hierarchii od dorosłego i to on “zarządza” zachowaniem i decyzjami dziecka. Nawet tak prozaiczne zachowanie, jakim jest namawianie, by dziecko, pomimo sprzeciwów, „dało buzi” babci czy cioci, stanowi przykład przekraczania jego granic. Jednorazowo takie zachowanie nie skrzywdzi młodego człowieka. Nagminnie powtarzające się może jednak zburzyć jeden z filarów i bardzo negatywnie wpłynąć na poczucie własnej wartości. 

Kiedy warto dbać o samoocenę dziecka? Od początku, każdego dnia, zawsze. Rozwój poczucia własnej wartości to proces i jako taki należy go postrzegać. Jednak akceptując dziecko, pokazując mu, że jest kochane takie, jakie jest, jesteś na dobrej drodze, by wychować pewnego siebie człowieka.

Jakie są skuteczne metody podnoszenia samooceny u dzieci?

Podnoszenie samooceny u dziecka jest możliwe, choć dużo lepszym sposobem na zadbanie o poczucie własnej wartości jest świadome pracowanie nad nią już od narodzin maleństwa. W niektórych sytuacjach konieczne jest jednak dodatkowe wsparcie naszych najmłodszych. Jeśli więc zastanawiasz się, jak podnieść samoocenę u dziecka, mamy dla Ciebie kilka skutecznych metod, które warto wypróbować. Pamiętaj jednak, że jeśli zauważasz problem u swojej pociechy, wskazane jest udanie się do psychologa po pomoc. Niska samoocena u dziecka nie jest czymś, co należy bagatelizować. Ćwiczenia mogą stanowić jeden z elementów pomocniczych, choć nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

  • Stań z dzieckiem przed lustrem – nawet w zwykłej sytuacji, podczas mycia rąk. Chwyć mydło dla dzieci Umyj rączki Bambino i powiedz, co Ci się w sobie podoba, na przykład: “Uważam, że mam lśniące włosy. Lubię to w sobie”. Przekaż mydełko dziecku i poproś, by teraz ono powiedziało o sobie coś miłego. Zabawę można kontynuować, podając sobie mydło z rąk do rąk bądź angażując w nią pozostałych członków rodziny. 
  • Kosmetyki dla rodziny pomogą Ci nie tylko w tym jednym ćwiczeniu. Nie bez powodu kosmetyki dla dzieci mają na swoich opakowaniach Bolka i Lolka – urwisów kochających przygody. Opowiedz swojemu dziecku o tym, jaki jest Bolek: odważny, ale jednak zuchwały. Spytaj o jego mocne i słabe strony. Ty również podziel się swoimi, by dać swojemu maluchowi wzór do naśladowania. Na przykład: “Jestem wytrwała, to bardzo ważna cecha i pielęgnuję ją w sobie. Ale potrafię być też uparta i nad tym pracuję. Każdy ma mocne i słabe strony, ale wiesz co? To nie sprawia, że jestem mniej wartościowa”.  
  • Ucz dziecko, jak wyrażać emocje – najlepiej robiąc to samodzielnie. Gdy zdenerwujesz się, powiedz o tym wprost i wytłumacz, z czego wzięły się te emocje. Wyrażanie uczuć i kontrola nad nimi to niezwykle istotny element wspierania integralności osobistej. Pamiętaj, by akceptować wszystkie uczucia dziecka, nawet te trudne. Nie karz go za nie i nie pokazuj, że są niestosowne. Każda emocja jest tak samo wartościowa. Rozmawiaj o emocjach z dzieckiem, nazywaj też jego emocje w różnych sytuacjach, aby mogło je rozpoznawać i wiedzieć, dlaczego się pojawiły. “Widzę, że się zdenerwowałeś. Chyba bardzo chciałeś zostać jeszcze na placu zabaw. Rozumiem to, ja też nie lubię, kiedy musimy przerwać fajne aktywności. Ale w domu czeka na nas tata z obiadem.” 
  • ​​​Zwracaj szczególną uwagę na to, jak mówisz do dziecka – zwłaszcza przy innych. Traktuj go z szacunkiem i opieraj waszą relację o dialog. Nie krytykuj, nie ośmieszaj, nie stwarzaj nadmiernej presji. Chwal za każde małe osiągnięcie lub chociażby próby zrobienia czegoś nowego, doceniaj wysiłek w to włożony. Bądź wspierającym przy porażce rodzicem, podnieś dziecko na duchu i wytłumacz, jak poradzić sobie z niepowodzeniem, a to na pewno zaprocentuje w przyszłości. “Rozumiem, że zależało Ci na wygranej w konkursie. Bardzo się starałaś, przygotowywałaś do niego. Brak wygranej nie znaczy, że sobie nie poradziłaś, ale że ktoś był lepszy. Tak się zdarza i to zupełnie normalne. Może być dla nas jednak paliwem do dalszego działania!” 

Pamiętaj, że to właśnie Twoja relacja z dzieckiem jest najistotniejsza w budowaniu zdrowego poczucia własnej wartości Twojej pociechy. Możesz wspierać ją każdego dnia, będąc i słuchając uważnie, wspierając i pokazując, że kochasz swojego dziecko bezwarunkowo.