Odparzenia u niemowląt

Odparzenia u niemowląt

Jak im zapobiegać i je łagodzić?

Odparzenia u niemowląt

Jak im zapobiegać i je łagodzić?

Każdemu, nawet najbardziej troskliwemu rodzicowi zdarza się zetknąć z pieluszkowymi odparzeniami skóry. Co robić? Przede wszystkim nie panikować. Odparzenia u noworodka to problem, który spotyka wiele dzieci – ich skóra jest po prostu wrażliwa, a ciągłe zasłanianie jej pieluszką nie ułatwia zachowania jej w dobrym stanie.

Odparzenia pieluszkowe? Działaj szybko

Właściwa pielęgnacja pozwoli szybko pozbyć się problemu. Rodzice muszą jednak działać od razu, żeby odparzenie nie przerodziło się w stan zapalny.
Jeśli pojawią się podrażnienia skóry, niezbędny będzie oczywiście krem, który zadziała kojąco. Świetnie sprawdza się tlenek cynku, który stosowany jest w kosmetyce od wielu lat. Doskonale przyspiesza gojenie, zapobiega powstawaniu podrażnień, koi i uspokaja skórę, działa antybakteryjnie i regeneruje naskórek. Znaleźć go można także w znanym od lat kremie ochronnym+kojącym Bambino.

Podrażnienia skóry to sygnał do częstszej zmiany pieluszki

Chociaż producenci pieluszek prześcigają się w tworzeniu rozwiązań, które mają zapobiec podrażnieniom dziecięcej skóry, niech nic nie uśpi Waszej czujności. Pieluszkę zmieniamy jak najczęściej. To najważniejsze, jeśli odparzenia u niemowlaka mają się w ogóle nie pojawiać.

Znajdujesz odparzenia u noworodka? Uwolnij pupę od pieluszki

Zawsze starannie oczyszczamy pupkę maluszka i w miarę możliwości pozwalamy skórze jak najdłużej cieszyć się swobodą. Jeśli to możliwe, pozostawiajcie na chwilę (a nawet dłuższą chwilę) dzidziusia bez pieluszki. Niech poleży sobie na macie przykrytej chłonnym podkładem niemowlęcym.

Podrażnienia skóry można uniknąć

Możecie też zapobiegać podrażnieniom zawczasu. Polecamy kosmetyki z pantenolem. Świetnie nawilża skórę, pobudza odnowę naskórka i zapobiega jego rogowaceniu. Gliceryna też działa nawilżająco, wygładza i uelastycznia skórę.

Ucz się na błędach

Podrażniona skóra na pupie to problem Waszego dziecka? Pamiętajcie - nie Wy pierwsi i nie ostatni się z nim mierzycie. Na szczęście wszystkiego można się nauczyć, a z czasem pielęgnacja dzidziusia staje się coraz łatwiejsza.