Tata na urlopie tacierzyńskim – wszystko, co musisz wiedzieć
Jeśli planujesz wzięcie urlopu tacierzyńskiego, z pewnością wiesz już wszystko o formalnościach, których musisz wcześniej dopełnić. Ale czy przygotowałeś się psychicznie do tego, by spędzać całe dnie sam na sam z maluszkiem? Upewnij się, że wiesz o tym wszystko zanim nadejdzie ten moment!
Urlop tacierzyński – wniosek i podsumowanie formalności
Jak już wspomnieliśmy, skorzystanie z urlopu tacierzyńskiego wymaga dopełnienia pewnych formalności. Najpierw mama dziecka musi złożyć wniosek o rezygnacji z dalszej części urlopu macierzyńskiego – na co najmniej 7 dni przed planowanym powrotem do pracy. Dopiero wtedy Ty możesz złożyć wniosek o urlop tacierzyński, dołączając do niego:
-
wyżej wymieniony wniosek o rezygnacji z reszty urlopu macierzyńskiego,
-
skrócony akt urodzenia dziecka.
Chęć wzięcia urlopu tacierzyńskiego musisz zgłosić do 14 dni wcześniej.
Zastanawiasz się, czy pracodawca może Ci odmówić urlopu tacierzyńskiego? Nie, ma obowiązek pozwolenia Ci na skorzystanie z tego prawa. Podczas urlopu tacierzyńskiego jesteś też objęty taką samą ochroną jak mama dziecka na macierzyńskim. Co to oznacza? Że nie możesz zostać w tym czasie zwolniony i otrzymujesz od ZUS-u zasiłek w wysokości 100% średniego wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy.
Ile trwa urlop tacierzyński?
Wymiar czasowy urlopu tacierzyńskiego zależy od tego, w jakim stopniu wykorzystała go mama maluszka. Pomimo osobnych nazw, w gruncie rzeczy jest to ten sam urlop, którego część przechodzi z jednego rodzica na drugiego – ogólna liczba dni musi się jednak zgadzać z ustaloną liczbą dni urlopu macierzyńskiego, która wynosi:
-
20 tygodni po urodzeniu 1 dziecka podczas jednego porodu,
-
31 tygodni po urodzeniu 2 dzieci podczas jednego porodu,
-
33 tygodni po urodzeniu 3 dzieci podczas jednego porodu,
-
35 tygodni po urodzeniu 4 dzieci podczas jednego porodu,
-
37 tygodni po urodzeniu 5 i więcej dzieci podczas jednego porodu.
Co istotne, urlop tacierzyński może trwać maksymalnie 6 tygodni. Dlaczego? Nie można go wziąć podczas pierwszych 14 tygodni życia maluszka, które to powinna spędzić z nim mama. Jeśli odliczysz je od standardowych 20 tygodni urlopu, które przysługują po urodzeniu 1 dziecka, pozostaje Ci właśnie 6 tygodni, podczas których możesz zajmować się dzieckiem w pełnym wymiarze godzin, bez obawy o sprawy zawodowe.
Jak się przygotować do urlopu tacierzyńskiego po urodzeniu dziecka?
Zanim zdecydujesz się na skorzystanie z urlopu tacierzyńskiego, upewnij się, że na pewno jesteś na to gotowy psychicznie. To oczywiście świetny pomysł – umożliwisz mamie szybszy powrót do pracy, a sam spędzisz więcej czasu z maluszkiem, którego kochasz ponad wszystko i który stanowi centrum Twojego świata.
Należy jednak pamiętać, że zarówno dla mamy jak i taty, czas opieki nad nowonarodzonym dzieckiem jest niezwykle intensywny. Zdecydowanie zdarzać się będą momenty kiedy, jak to mówią rodzice, „na nic nie ma czasu”. Kawa wypijana jest zimna, a przebranie się z piżamy musi czasem poczekać od śniadania do kolacji. Mimo to, wierzymy że jako świeżo upieczony tata świetnie poradzisz sobie w tej roli, nawet gdy malec będzie wymagać Twojej stuprocentowej uwagi.
Co więcej, przygotuj się na zmierzenie z pewną izolacją, gdyż najpewniej większą część dnia będziesz spędzać w domu z niemowlęciem – bez innych dorosłych, z którymi mógłbyś porozmawiać. Nie każdy radzi sobie z taką izolacją, szczególnie jeśli do tej pory całe dnie spędzał w biurze pełnym ludzi.
Do roli taty na tacierzyńskim warto przygotować się z wyprzedzeniem. Nie wystarczy tylko wiedzieć, kiedy nakarmić i przewinąć malucha oraz jakich akcesoriów i kosmetyków dla niemowląt używać. Musisz wiedzieć także, jak się zachować w codziennych sytuacjach z dzieckiem – przy odparzonej pupie, ulewaniu czy długim płaczu. Jeśli do tej pory nie zagłębiałeś się w te aspekty opieki nad maluszkiem, jak najszybciej nadrób zaległości.
Miej na uwadze to, że urlop tacierzyński może zaowocować czymś, co zaprocentuje w przyszłości – nawiązaniem silnej więzi z dzieckiem, które będzie czuło, że na tatę może liczyć dokładnie w tym samym stopniu, co na mamę. Chociażby z tego powodu warto zdecydować się na ten krok.